NOWY OBYWATEL, 02.01.2017
Z raportu Global Workforce Happiness Index, przygotowanego przez organizację Universum, wynika, że najszczęśliwsi w pracy są Duńczycy, Norwegowie i Kostarykanie. Na 57 przebadanych krajów Polska znajduje się na 28. miejscu.
Jak pisze portal kariera.forbes.pl, badanie zostało przeprowadzone na grupie ponad 200 tys. pracowników z 57 krajów. Respondenci pytani byli o poziom satysfakcji w pracy, chęć polecenia swojego pracodawcy innym oraz prawdopodobieństwo zmiany pracy w niedługiej perspektywie, czyli dwóch-czterech lat.
Pierwsza dziesiątka rankingu należy do krajów Beneluksu i Europy Północnej: Dania, Norwegia, Szwecja, Austria, Holandia, Belgia i Finlandia okazały się państwami o najwyższym wskaźniku poziomu satysfakcji osiąganej przez pracowników. Polacy uplasowali się w drugiej połowie stawki, zajmując miejsce zaraz za Chińczykami.
Kolejny rok z rządu znaleźliśmy się zatem w gronie państw, których satysfakcja z pracy jest niska, a motywacja do zmiany pracodawcy wysoka. Pracodawcy dopuszczają się na polu relacji z pracownikami licznych zaniedbań – nie dostrzegają ich potencjału, nie wynagradzają za sukcesy, nie planują ich rozwoju, oczekują jednak wysokiej produktywności. Z pewnością będą musieli zweryfikować swoje podejście, bowiem, zgodnie z danymi raportu NBP 2016 wyraźnie wydłuża się czas potrzebny do znalezienia nowego pracownika. Coraz więcej przedsiębiorstw nie jest w stanie znaleźć właściwego kandydata w ciągu kwartału, a najbardziej wydłużył się czas poszukiwania pracowników na stanowiska biurowe.
Indeks szczęścia jest wskaźnikiem, który pomaga pracodawcom zrozumieć szerszy kontekst funkcjonowania ich firmy i zastanowić się nad obszarami kultury organizacyjnej, nad którymi powinni popracować, aby zwiększać satysfakcję pracowników i tym samym zatrzymywać talenty.
Tekst ukazał się dnia 02.01.2017 na stronie internetowej kwartalnika NOWY OBYWATEL
www.nowyobywatel.pl